Forum Turystyczne

Zakarpacie czyli właściwie Ukraina Zakarpacka to najbardziej na zachód wysunięty obwód Ukrainy. Historycznie bardzo ciekawy kawałek świata, który wielokrotnie przechodził z rąk do rąk. Panowała tu ZSRR, była Czechosłowacja, Austro-Węgry i same Węgry. Geograficznie obszar również bardzo ciekawy.
Niedawno trafiłem na ciekawą, atrakcyjną wyprawę rowerową w tamto miejsce. Oczywiście nie polega to na przejechaniu całej drogi na rowerach Wygląda to tak, że zbiórka jest w Przemyślu skąd rowerami przekracza się granice i jedzie do miejscowości Szehyni gdzie jest podstawiony autokar, który przewozi nas na docelowe miejsce. Na miejscu jest zorganizowanych 5 wypraw rowerowych (Mukaczewo, Kosyno-Berehowe, Winogradów, Chust, jezioro Synewyr) do tego jeden dzień na odpoczynek od rowerów i zwiedzanie Lwowa. Co myślicie o takiej zorganizowanej wycieczce za 680 zł? Ma się odbyć pod koniec maja.

Cena na prawdę bardzo niska a jeśli odbędzie się na koniec maja to masz długi weekend majowy w bardzo dobrej cenie. Leśny i górski charakter regionu, wraz z unikatową kulturą ludową i wieloma zabytkami, stanowi o jego ogromnym potencjale turystycznym. Potencjał ten jest jednak wykorzystany w minimalnym stopniu, a to ze względu na brak bazy turystycznej oraz ze względu na trudności w przekraczaniu granic Ukrainy. Na pewno warto to zobaczyć

Wiesz, co Ci powiem? Gdyby nie prywatne sprawy to sam bym skorzystał z tej wycieczki. Jeżeli mi nie wierzysz to podaję nazwę biura podróży, które tą wyprawę organizuje. Nazwa tego biura podróży to Wytwórnia Wypraw. Sam niejednokrotnie zwiedzałem świat, dzięki ludziom tam pracującym. Nie da się ukryć, ze wykonują dobrą robotę. Na 100% w niedalekiej przyszłości staną się liderem, jeżeli chodzi o ranking biur podróży.

Muszę się dowiedzieć ile km dziennie się na takiej wycieczce przejeżdża. Ciekawi mnie to, czy jestem wstanie takie dystanse pokonać. Nie zawsze kondycja pozwala na takie wojaże. Mam nadzieje, że to nie jest nic wyczynowego, bo przecież musimy mieć siły na zwiedzanie

Na pewno jest to organizowane nie tylko dla ludzi, którzy mają dobrą kondycję. Poza tym nie jest to wyprawa wykończeniowa tylko do zwiedzania więc pewnie plan jest świetnie przygotowany. Na tych terenach turysta jest tak osobliwym okazem, że wystarczy, w jakiejś wsi lub miasteczku, stanąć z mapą w ręku i już znajdzie się ktoś, kto chętnie wskaże drogę. My skorzystaliśmy ze wskazówek naszego gospodarza, u którego zatrzymaliśmy się na kwaterze.

Mieliście szczęście, że trafiliście na dobrego gospodarza. Cóż, wszędzie ludzie są różni. Swoją drogą zdziwiło mnie to co napisał/ naisała "nuts". W sumie to on/ona jest autorem/autorką wątku. Wycieczka jest organizowana przez biuro podróży. To nie jest żaden obóz przetrwania.

Wyprawa dosyć ekstremalna,szczególnie uwzględniając sytuacją jaka teraz panuje na Ukrainie,więc musicie sie przygotować na pewne trudności. Całość trasy macie już opracowaną,czy jeszcze nie? Czekamy na szczegóły:)

Taka podróż jest bardzo wyczerpująca, więc pasowałoby mieć gdzie wypocząć. Wtedy z pomocą przychodzi nasza wyszukiwarka noclegów http://www.edom.pl Udane wakacje powinny dać nam relaks, to najważniejsze.